Ma rację!
Zamiast uczyć się tej głupiej filozofii, ta panienka winna wrócić do podstawówki (albo gimnazjum) celem opanowania podstawowych zasad interpunkcji... nad składnią także mogłaby popracować...
Ogólnie zaprezentowała żenująco niski poziom tymi swoimi wypocinami, a to, że zdała i Dziedziaka to rzeczywiście cud.
|
|
100% racja w artykule !!!! kto pisze inaczej ten sam sobie zaprzecza, taka prawda.
|
|
"To" ma być magistrem prawa, byc może: adwokatem, sędzią, prokuratorem?!?
Chroń nas Panie przed takimi "prawnikami".
|
|
Ta płaczka jest ze studiów wieczorowych lub zaocznych, mają jeden ciężki egzamin i aj waj wielkie. Dr Dziedziak surowy,ale sprawiedliwy.
|
|
Czepiacie się jej pisowni a nie o tym jest artykuł... SPRAWIEDLIWY??? uśmiałam się :D Widocznie pisała to osoba, która nie ma pojęcia o tym co dzieje się na zaliczeniach u dr. Wszyscy mądrzy na forum, ajj ..
|
|
czytam te komentarze i nasuwa mi się pytanie dlaczego teoria i filozfia prawa nie jest na 1 lub 2 roku jako przedmiot wprowadzajacy ? ten przedmiot powinien nauczyc studenta ogólnego spojrzenia na prawa i jego problemy a na 5 roku na naukę tych podstawowych umiejętności jest już raczej za późno
|
|
Sonda mówi sama za siebie, 50-50%. Dużo obrońców, nie dziwne?
|
|
Do Autorki- Jeżeli Ci tak ciężko to trzeba było iść na leśnictwo albo inne tego typu. Co do książek czy innych skryptów to chyba dobrze jest czasem wiedzieć kto to napisał a zapamiętanie imienia i nazwiska autora to nic wielkiego. Niestety tego typu studia to nie podstawówka i trzeba się trochę postarać. Zaciśnij poślady bo już mało zostało ;] a pewnie reszta co nie zdała i czeka na poprawki bardzo miło Cię wspomina :)
|
|
Studiowałam architekturę krajobrazu i filozofię też miałam, i egzamin miałam... Nie wiem czy było mi to potrzebne, ale korona mi z głowy nawet nie spadła. Niewiadomo co sie w życiu może przydać.
A chyba prawu do filozofii bliżej ze względu na to, że jest nauką humanistyczną, niż arch. krajobrazu?
Uważam, że poziom nauki dzisiejszych studentów, na niektórych uczelniach a czasem tylko na niektórych kierunkach jest na bardzo niskim poziomie. Coraz niższym.
|
|
Jestem już 6 lat po studiach na tym samym wydziale i miałam okazje również z ww. dr. i widzę że nic się nie zmieniło:) Jeśli mogłam bym podsumować te studia to niestety się zawiodłam . Byłam studentem ze stypendium naukowym ale co z tego? Jak mało co wyniosłam z tych studiów. I to nie prawda że studenci się nie uczą - to wykładowcy nie umieją nam w jasny i logiczny sposób wyłożyć dany przedmiot. Sztampowo podchodzą do wykładów. Jeśli mogła bym cofnąć czas - wybrała bym uczelnie, która cieszy się dobrą renomą wśród studentów. Szkoda że nie ma takiej w Lublinie.
|
|
to pewnie jakas stuentka z WSEI albo z Wyspy...no brawo! kłania się czytanie że zrozumieniem... |
|
Dlaczego zabito w Danii zdrową żyrafę a w Belgii będzie można zabić nawet dziecko? Bo ludzie nie uczą się czegoś więcej niż przedmiotów kierunkowych. Nie znają filozofii, etyki, historii. Nie wiedzą kim jest człowiek, jaka jest wartość życia. Filozofia jest potrzebna bo rozszerza horyzonty. Poza tym ta studentka, która napisała list, niestety prezentuje poziom gimnazjum. Nie umie pisać. Jak ona zdała maturę?! Rację ma może w jednym. Jeśli wykładowca odsiewa zbyt dużo studentów na egzaminie to znaczy, że nie umie ich dobrze uczyć i nie nadaje się do dydaktyki.
|
|
ten wydział, ta uczelnia, te miasto to strata czasu i życia - lepiej sie stad wynosić na zachód polski - lepiej tutaj nie ugrzęznąc bo to bagno jakich mało
|
|
Droga studentko pisanie ze nauka o Tomaszu z Akwinu jest juz nie aktualna swiadczy o Twojej ignorancji wobec nauki wogole. Trudno jest nawet komentowac dno intelektualne ktore soba reprezentujesz, przpraszam za tak ostre slowa ale nie ma chyba dzis na swiecie naukowca, ktory zgodzilby sie z teoria ze akwinanta jest nie aktualna. Radze Ci porzucic studia i zapisac sie do szkoly policealnej tam za 350 zl miesiecznie uzyskasz dyplom wyksztalcenia wyzszego niepelnego.no błagam... znawca się znalazł a słownik to chyba gryzie:) teraz to pokazałeś 'dno intelektualne' |
|
Przepraszam bardzo ale Wy chyba nie rozumiecie przekazu.. Jeśli wykładowca jest chory to i przedmiot również wydaje sie taki być. Ja moglabym stwierdzić ze wstęp do prawoznawstwa jest niepotrzebny bo tez musialam sie z nim męczyć również z tym samym wykladowca. :)
|
|
Dlaczego zabito w Danii zdrową żyrafę a w Belgii będzie można zabić nawet dziecko? Bo ludzie nie uczą się czegoś więcej niż przedmiotów kierunkowych. Nie znają filozofii, etyki, historii. Nie wiedzą kim jest człowiek, jaka jest wartość życia. Filozofia jest potrzebna bo rozszerza horyzonty. Poza tym ta studentka, która napisała list, niestety prezentuje poziom gimnazjum. Nie umie pisać. Jak ona zdała maturę?! Rację ma może w jednym. Jeśli wykładowca odsiewa zbyt dużo studentów na egzaminie to znaczy, że nie umie ich dobrze uczyć i nie nadaje się do dydaktyki.A Ty geniuszu jak zdałeś maturę? "Nie umie pisać" :D Gdyby nie umiała to ten list nigdy by nie powstał z powodu braku znajomości liter i składania zdań :) |
|
Krytykujecie autorkę, a to bardzo dobrze, że mówi się o takich problemach - skoro inne środki zawiodły, to trzeba iść dalej. Wykładowca (egzaminator) nie jest Bogiem i ma swoje prawa i obowiązki - należy oceniać sprawiedliwie!
To nie jest pierwsza skarga na tego profesora, więc chyba coś w tym jest.
Mam nadzieję, że artykuł wzbudzi zainteresowanie w odpowiednich kręgach :)
|
|
Nie mam pojęcia z jakiej racji wypowiadają się osoby, które nie mają zielonego pojęcia o tym co dzieje się na uczelni:) Najlepiej kogoś zgnoić bo 'pisze na poziomie gimnazjum'. Ja w tym e-mailu nie widzę nic, co by potwierdzało wasze argumenty. Studiuję na tej uczelni i wiem jak dr traktuje studentów, jak potrafi wyśmiać i okazać to, jakim według niego jest się zerem. Sprawiedliwy? Wręcz przeciwnie!! Nie wiecie co mówicie a wtrącacie swoje trzy grosze. Pozdrawiam ;d
|
|
Kiedy ten przdmiot wykładał świetej pamięci Krzysztof Brozi to choć wykłady nie były obowiązkowe to na niego przychodziło tylu ludzi że siedzieli na schodach i na podłodze a egzamin był samą przyjemnością bo jest to podstawa do umiejętności samodzielnego myślenia a nie zakuwania na blachę regułek.
|
|
Studia prawnicze na UMCS nic nie dają. Równie dobrze można je skończyć gdziekolwiek indziej. LICZĄ SIĘ TYLKO ZNAJOMOŚCI. Niech przykładem będzie pani adwokat, córka znanego lubelskiego prominenta, która mimo "kłopotów" na studiach w profesji ma się świetnie. Znany jest też przypadek syna profesora prawa, który na egzaminie radcowskim dostał onegdaj 100 pkt na 100 możliwych. Takich przypadków jest mnóstwo. Do palestry trafia w przeważającej części rodzina. Trochę się oczywiście poprawiło w ostatnich latach, ale samo ukończenie np. aplikacji notarialnej niewiele daje, trzeba jeszcze dostać siedzibę, wcześniej załatwić patrona itp. A zmowy cenowe? Tajemnicą rynku jest np. stała stawka za umowy majątkowe małżeńskie, choć zgodnie z prawem można żądać różnej taksy. Najbardziej jednak boli zwykły "lud" czyli plebs brak praktyczny brak odpowiedzialności karnej szczególnie sędziów. Podkreślmy, że jako jedyni mają zarobki uzależnione od wzrostu cen i usług. Nikt inny tak nie ma. Potrafią spóźnić się 3 godziny na posiedzenie, a skargi na takie zachowanie prezesi mają w doopie. Generalnie sędzia ma klawe życie. Naprawdę ciężko dobrać się takiemu do skóry. Ilu pożegnało się z prawem do wykonywania zawodu w ostatnich latach?
|
Strona 5 z 8
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|